Terapia z warzywniaka | VIMED

Terapia z warzywniaka

Jeśli próbujesz rzucić palenie, jedz więcej owoców i warzyw! Najnowsze badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Buffalo wykazały, że osoby, które spożywają dużo owoców i warzyw, łatwiej rezygnują z palenia.

Okazuje się, że prawidłowo zbilansowana dieta, dodatkowo wzbogacona o produkty roślinne, zwłaszcza świeże warzywa i owoce, może przynieść nieoczekiwanie pozytywne rezultaty.
Warzywa i owoce, które i tak są zdrowe dzięki bardzo dużej ilości witamin, minerałów i fitozwiązków, mogą także znacząco przyczynić się do sukcesu w walce z nałogiem palenia.

W badaniu opublikowanym w „Nicotine and Tobacco Research” wzięło udział 1000 palaczy w wieku powyżej 25 lat. Obserwacje pokazały, że osoby palące, które stosują dietę bogatą w warzywa i owoce, mają trzy razy większe szanse na rzucenie palenia. Wykazano, że palacze, którzy zwiększyli udział warzyw i owoców w diecie, wypalali mniej papierosów niż do tej pory. Co więcej, ci spożywający największą ilość jarzyn po pierwszego papierosa sięgali później niż zwykle i byli mniej uzależnieni od nikotyny niż ci, którzy nie wprowadzili żadnych zmian w diecie.

Ponadto zaobserwowano, że osoby, które rzuciły palenie, stosując taką dietę, miały większe szanse wytrwać w swoim postanowieniu niż te, które nie zmieniły swojego menu.

Naukowcy zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje. Prawdopodobnie duże znaczenie ma tu błonnik pokarmowy zawarty w jarzynach, sprawiający, że warzywa i owoce dają palaczom uczucie sytości, dzięki któremu rzadziej sięgają oni po papierosy. Okazuje się bowiem, że często to właśnie uczucie głodu skłania palaczy do sięgnięcia po papierosa.

Ponadto badacze podejrzewają, że warzywa i owoce zmieniają smak papierosów – „psują” ich smak, przez co palacze odczuwają mniejszą chęć palenia.

Oczywiście wnioski z badań wymagają jeszcze weryfikacji, ale warto już teraz informować o nich jak największą liczbę palących. Być może przyczyni się to do ich sukcesu w walce z nałogiem i pomoże już nigdy do niego nie wrócić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *