Zapobiegawcze nektarynki | VIMED

Zapobiegawcze nektarynki

Według nowych badań przeprowadzonych przez Texas AgriLife Research (ich wyniki zostaną zaprezentowane w sierpniu na spotkaniu American Chemical Society w Filadelfii) owoce pestkowe posiadają bioaktywne związki, które potencjalnie zwalczając cukrzycę oraz choroby układu krążenia, zmniejszają ryzyko syndromu X.

[clearboth]
[notice]
Zespół metaboliczny – inaczej syndrom X – to grupa wzajemnie powiązanych czynników zwiększających ryzyko rozwoju cukrzycy typu II, miażdżycy i chorób sercowo-naczyniowych. Jest on coraz częstszym problemem klinicznym i epidemiologicznym.[/notice]

Występuje u osób z otyłością brzuszną (obwód w talii wynosi dla mężczyzn >94 cm, a dla kobiet >80 cm), u których występują ponadto minimum dwa spośród czterech następujących czynników: podwyższone stężenie trójglicerydów, obniżone stężenie cholesterolu HDL, a podwyższone LDL, zwiększone ciśnienie tętnicze, podwyższony poziom glukozy.

Do czynników wpływających na występowanie zespołu metabolicznego zaliczamy:

  • dietę bogatą w tłuszcze nasycone,
  • dietę bogatą w sól i cukier,
  • małe spożycie warzyw i owoców,
  • palenie papierosów,
  • nadużywanie alkoholu,
  • stresujący tryb życia
  • brak aktywności fizycznej.


[notice]Według najnowszych badań związki zawarte w owocach pestkowych, takich jak nektarynki, brzoskwinie i śliwki, mogą być bronią przeciwko zespołowi metabolicznemu.[/notice]

Owoce pestkowe są bogatym źródłem beta-karotenu i błonnika. Zawierają także witaminę C, witaminy z grupy B, wapń, magnez i żelazo, a także fosfor i potas. Mają działanie moczopędne i wspomagają usuwanie toksyn. Chronią organizm przed wolnymi rodnikami, poprawiają funkcjonowanie układu krążenia, zmniejszają nadciśnienie. Szczególnie polecane są osobom z chorobami reumatycznymi i cierpiącym na schorzenia układu moczowego.
[clearboth]

Zawarte w nektarynkach, śliwkach i brzoskwiniach fitozwiązki, takie jak kwercetyna, katechiny i antocyjany, wpływają równocześnie na komórki tłuszczowe, makrofagi i komórki śródbłonka naczyń i modulują różne geny i białka, w zależności od rodzaju związku. Co więcej, działają przeciwzapalnie i przeciwcukrzycowo, zmniejszają także poziom cholesterolu LDL w organizmie, powodującego choroby układu krążenia.

Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie te związki działają jednocześnie w różnych miejscach, przez co bardzo skutecznie redukują powstawanie zespołu metabolicznego u pacjentów.


Każdy z tych owoców pestkowych zawiera podobne grupy fenolowe, ale w różnych proporcjach, dlatego też wszystkie z nich są bardzo dobrym źródłem tych aktywnych związków i mogą się wzajemnie uzupełniać.

0 Komentarze

  1. Marylka S. pisze:

    Nikt nigdy nie kwestionował dogłębnej komercjalizacji przemysłu
    medycznego. Koncepcja, w myśl której sensem każdej uczciwej terapii powinno
    być całkowite wyleczenie choroby, została kompletnie zarzucona.
    Jedynym poprawnym politycznie podejściem w praktyce medycznej stało
    się usuwanie objawów. Lekarz został zredukowany do roli „rozdzielacza”
    leków syntetycznych.[…]
    Kiedy w końcu rozpoznano epidemiczny charakter hiperinsulinemii, medycyna „rozprawiła się” z tym problemem, przekwalifikowując jej symptomy i uznając je za oddzielne przypadki chorobowe oraz klasyfikując według objawów. […]
    Zauważmy mianowicie,że ponad 40% przypadków śmierci to przypadki cukrzycy lub chorób z nią związanych – są to dokładnie te same choroby, które kiedyś uchodziły za objawy cukrzycy, a które w roku 1949 zostały potraktowane jako nowe jednostki i podpadające pod nowe medyczne specjalności. Dziś doszło do
    tego, że ta sama choroba będzie się nazywać różnie na świadectwie zgonu
    – w zależności od specjalności lekarza, który to świadectwo wypisuje.
    Efektem tego pomieszania jest znaczne rozmycie prawdziwego zasięgu
    występowania choroby jaką jest cukrzyca typu II.
    Poważni naukowcy potraktowali ten dezorientujący problem statystyczno-
    medycznego przeklasyfikowania w interesujący sposób: określili oni tę chorobę, nazywając ją „Syndromem X”.
    [T. Smith “Isulina, nasz cichy zabojca”, Poznan 2010]

    A wystarczyłyby tylko kontrolne badania poziomu insuliny…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *