W badaniu naukowców z University College Cork (Irlandia) wzięło udział 40 graczy rugby w trakcie trwania rygorystycznego programu szkolenia. Zbadano ich próbki krwi i kału i porównano z próbkami pobranymi od 46 zdrowych mężczyzn, których masa ciała i wiek odpowiadał pierwszej grupie, z tymże grupa ta nie była aktywna fizycznie. Połowa z nich miała normalny wskaźnik masy ciała (BMI), u pozostałych zaś wskaźnik ten świadczył o nadwadze.
U mężczyzn, którzy uprawiali sport, pomimo znacznie wyższego poziomu kinazy kreatynowej (wskazuje na uszkodzenie mięśni), stwierdzono niższy poziom markerów stanu zapalnego niż u któregokolwiek z mężczyzn w grupie porównawczej. Ponadto, mieli oni też lepszy profil metaboliczny.
Analiza nawyków żywieniowych wszystkich uczestników badania wykazała, że w diecie zawodników rugby były obecne produkty z większej liczby grup żywności niż u mężczyzn niebędących sportowcami. Znacznie częściej sięgali oni też po owoce i warzywa.
Zdaniem naukowców wyniki dowodzą, że ćwiczenia są kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na mikroflorę, odporność i metabolizm. Także dieta odgrywa znaczącą rolę. Zatem uprawiajmy sport, a będziemy zdrowsi!
Każdy powinien zrozumieć złożoną zależność między naszym jedzeniem i poziomem aktywności fizycznej a mikroflorą jelitową. Długość życia stale rośnie, ważne jest więc, aby nauczyć się jak najlepiej dbać o zdrowie. – dr Georgina Hold z Institute of Medical Sciences, Aberdeen University