Choroby dietozależne - jak uchronić nasze dzieci?

Cukier – cichy zabójca

Choroby dietozależne stanowią coraz większy problem. Już najmniejsze zmiany w sposobie odżywiania pozwalają na poprawę stanu zdrowia naszych najmłodszych, pod warunkiem, że będą trwałe. Statystki otyłości dzieci w Polsce są niepokojące. WHO także alarmuje – 1 na 3 europejskich dzieci ma problem z nadwagą lub otyłością. Ograniczenie tego jednego składnika – a mianowicie cukru – w diecie dzieci otyłych przynosi wymierne korzyści dla serca i to już po 9 dniach!

Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco oraz Touro University of California. U wszystkich kandydatów przed przystąpieniem do badania stwierdzono otyłość dziecięcą, co zwiększało u nich ryzyko chorób sercowo – naczyniowych oraz cukrzycy typu 2. Naukowcy przestudiowali wpływ diety na stan zdrowia 37 dzieci w wieku 9-18 lat.

Wyniki badania

Dzieci biorące udział w badaniu otrzymywały w posiłkach taką samą ilość węglowodanów, białka i tłuszczy jak w domu, a także taką samą ilość kalorii. Różnica polegała na tym, że odstawiono fruktozę i produkty bogate w cukier (ciasta, słodkie przekąski oraz jogurty). Zamieniono je na produkty zawierające glukozę pochodzącą ze skrobi (pieczywo, bułeczki itd). Ta mała zmiana wystarczyła, by podaż cukru w diecie dzieci spadła z 28% do 10% całego dziennego zużycia kalorii. Zmniejszyła się także znacznie podaż fruktozy z 12% na 4%.
Po dziewięciu dniach naukowcy odnotowali u dzieci spadek poziomu trójglicerydów (najgroźniejszych kwasów tłuszczowych) o 33%. Zaobserwowano także obniżenie poziomu “złego” cholesterolu LDL.
“Udało nam się osiągnąć olbrzymią poprawę czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych bez wprowadzania znacznych zmian w podaży węglowodanów, tłuszczów czy białka” – twierdzi dr Robert Lustig, który uczestniczył w badaniach.

Choroby dietozależne – czynniki, które zwiększają ryzyko otyłości u najmłodszych

Czynnikiem, który zwiększa ryzyko otyłości u dzieci, a także w wieku dorosłym, jest pora, o której dziecko chodzi spać. Przestrzeganie u przedszkolaka pory nocnego odpoczynku od godziny 20.00, sprawia, że jest on mniej narażony na problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, niż jego rówieśnik aktywny jeszcze po 21.00. Pora, o której dziecko chodzi spać ma duży wpływ na jego metabolizm.

Zdrowe nawyki warto wprowadzać niezwłocznie – każdy dzień się liczy. Informacje jak to zrobić u naszych najmłodszych domowników można znaleźć w artykule: Top 10 zdrowych dziecięcych nawyków

Aby w pełni ochronić nasze dzieci przez przewlekłymi chorobami XXI wieku – otyłością, cukrzycą typu 2 czy ryzykiem choroby sercowo naczyniowej – np. miażdżycą warto zmiany w sposobie odżywiania wprowadzać od najmłodszych lat. Dzięki bardzo czułym testom cytotoksyczności składników pożywienia na nietolerancje pokarmowe Kod Metaboliczny 200 możemy od razu wykluczyć produkty nietolerowane przez ich mały organizm. Dzięki temu możemy poprawić jakość życia naszego dziecka tu i teraz. Taka zmiana w sposobie odżywiania wpłynie na jego życie także za pięć, dziesięć, a nawet za dwadzieścia lat.

Bibliografia:

Atherosclerosis. 2016 Oct;253:171-177. doi: 10.1016/j.atherosclerosis.2016.06.048. Epub 2016 Jul 19. Dept. of Research, College of Osteopathic Medicine, Touro University-California, Vallejo, CA,
Sarah E. Anderson, PhD, Correspondence information about the author PhD Sarah E. Anderson, Rebecca Andridge, PhD, Robert C. Whitaker, MD, MPH
Dietz, W.H. and Economos, C.D. Progress in the control of childhood obesity. Pediatrics. 2015; 135: e559–e561