Otyłość i cukrzyca - rozwinęły się w ciągu kilku lat u 36 letniej pani Edyty

Otyłość i cukrzyca u pani Edyty

Otyłość i cukrzyca odeszły w zapomnienie

Otyłość i cukrzyca często idą w parze. Teraz możliwe jest całkowite wyleczenie cukrzycy i przywrócenie prawidłowej masy ciała.

„W prezencie otrzymałam nowe ciało! Nie bolą plecy, nie puchną nogi, wyregulował się poziom cukru”

Męczyły ją bóle pleców, alergia, częste ataki astmy i problem wysokiego ciśnienia i wysoki poziom cukru we krwi. Pomoc specjalistów z Centrum nazywa cudem. Teraz liczy topniejące kilogramy, wychodzi z domu bez inhalatora, nie bolą już plecy, nie puchną nogi. Test cytotoksyczności Kod Metaboliczny 200 i seria zabiegów rehabilitacji komórkowej i oczyszczania organizmu odmieniły jej życie.

Wygląda jakbym otrzymała w prezencie nowe ciało. Poprzednio musiałam zmagać się z chorobami, a teraz codziennie czuję się coraz lepiej. – mówi 36-letnia Pani Edyta.

Liczy topniejące w oczach kilogramy i cieszy się, że pozbyła się męczących bólów pleców, alergii skórnych, coraz rzadziej męczących ją ataków astmy. Nie do wiary jak szybko uregulowało się ciśnienie krwi i poziom cukru. A tak się bałam – mówi pani Edyta.

Pomoc specjalistów z Centrum Medycznego VIMED nazywa cudem.

Okazało się, że można całkowicie pozbyć się otyłości i cukrzycy, jeśli się tylko wie jak to zrobić.

Dzięki badaniom diagnostycznym możliwe było opracowanie spersonalizowanego planu leczenia i odżywiania. Najważniejszy okazał się test nietolerancji pokarmowej Kod Metaboliczny 200. Badanie to wykazało, że Pani Edyta powinna zrezygnować z niektórych codziennie spożywanych produktów.

Byłam zaskoczona, gdy się dowiedziałam, że szkodzą mi nie tylko słodycze, ale i najprostsza kasza gryczana, ogórki, kapusta, pomidory.

Lubiąca smacznie zjeść Pani Edyta przyznała się, że nie było łatwo przyzwyczaić się do nowej diety. W ściśle ustalonych porcjach mogła jeść mięso kurze, królicze, mięso strusia, niektóre ryby. Z warzyw mogła jeść tylko buraczki i kukurydzę.

O wszystkich trudnościach zapomniałam, gdy tylko poczułam się lepiej. Wcześniej nawet z domu nie mogłam wyjść bez inhalatora ułatwiającego oddychanie, ponieważ często miewałam ataki duszności. Teraz mogę nie tylko oddychać, ale i poruszać się bez wysiłku – nie bolą plecy, nie puchną nogi.

Fruwam jak na skrzydłach. – śmieje się ważąca jeszcze niedawno 100 kg Edyta. Jest wdzięczna losowi, za dzień, w którym przyszła do Centrum Medycznego VIMED.

Otyłość i cukrzycę udało się pokonać w ciągu kilku miesięcy. Teraz już tylko pracujemy nad likwidacją nadwagi. Jeszcze tylko kilkanaście miesięcy terapii żywieniowej i zabiegów wspomagających ujędrnianie skóry, której jest po prostu dużo za dużo.