Większość z nas jest przekonana, że przybieranie na wadze wynika wyłącznie ze złej diety i braku ruchu. Nie sposób się nie zgodzić, trzeba jednak mieć świadomość, iż często problem może mieć inne podłoże. Aż 50% Polaków nie wie o tym, że ich układ hormonalny nie pracuje prawidłowo – a co za tym idzie, powoduje poważne choroby, w tym również nadwagę i otyłość.
Dlatego, aby metabolizm funkcjonował prawidłowo potrzebna jest równowaga wszystkich hormonów wydzielanych przez trzustkę, nadnercza, tarczycę oraz jajniki lub jądra. Warto zatem przyjrzeć się dokładnie, jak pracują hormony.
Zobacz, w jaki sposób zaburzenia hormonów mogą się przyczyniać do rozwoju nadwagi i otyłości.
Jeżeli tarczyca pracuje w zwolnionym tempie, zwalnia również metabolizm, a ryzyko otyłości wzrasta. Mimo iż szacuje się, że na problemy z tarczycą cierpi ponad 300 milionów ludzi na świecie, uważa się, że nawet 50% z nich może nie wiedzieć o swojej chorobie [2,4,5].
Przy niskim poziomie hormonów tarczycy nie można odpowiednio ustabilizować stężenia glukozy we krwi, cholesterolu ani masy ciała. Stosowanie odpowiednio dobranej diety i optymalizacja hormonów tarczycy są kluczowe w rozwiązaniu problemu. Jadłospis powinien uwzględniać odpowiednią podaż jodu, selenu, cynku, witaminy A, kwasów omega-3. Nie wolno zapomnieć też o witaminie D – latem zapewnimy jej syntezę poprzez regularną ekspozycję skóry na działanie promieni słonecznych (aż do 90%!). Niektóre pokarmy mogą też wpływać negatywnie na funkcjonowanie omawianego gruczołu. Na przykład gluten – może wywołać autoimmunologiczną chorobę tarczycy. Również produkty sojowe mają powiązania z chorobami tarczycy, chodzi tu szczególnie o produkty przetworzone takie jak parówki i wędliny sojowe, desery czy batony białkowe.
Zaburzenia funkcjonowania hormonów płciowych mogą powodować u kobiet owłosienie skóry twarzy i ciała, a także łysienie na głowie. Pojawia się także trądzik i nieregularne miesiączki. Problem może stanowić też insulinooporność współistniejąca z zespołem policystycznych jajników, który prowadzi do niepłodności i otyłości.
Problemy hormonalne u mężczyzn prowadzą do obniżenia poziomu testosteronu, które skutkuje zmniejszeniem masy mięśniowej i zwiększeniem ilości tkanki tłuszczowej na brzuchu. Często pod wpływem takiej nierównowagi mężczyzna upodabnia się do kobiety – namiar tkanki tłuszczowej podwyższa poziom estrogenu, co objawia się bardziej miękką skórą, powiększeniem piersi, utratą owłosienia na nogach, rękach i klatce piersiowej, utratą masy mięśniowej, obniżeniem popędu płciowego oraz problemami z erekcją.
Nierównowaga hormonów płciowych to problem niedoboru składników odżywczych wywołany nieprawidłowymi nawykami żywieniowymi i środowiskiem. Chodzi tu przede wszystkim o ksenoestrogeny – związki chemiczne, które wykazują zdolność interakcji z układem hormonalnym i modulowania jego czynności w sposób charakterystyczny dla estrogenów. Upowszechnienie leków opartych na estrogenach (np. tabletka antykoncepcyjna) i rozwój przemysłu chemicznego (niektóre herbicydy i pestycydy) skutkują uwalnianiem do środowiska znacznych ilości tych substancji. Podejrzewane są one o wywoływanie skutków ubocznych wśród ssaków – zaburzeń płodności, niewykształcania cech męskich i inne skutki uboczne – zwłaszcza wśród fauny żyjącej w wodach morskich i śródlądowych [1,3,6].
Brak równowagi hormonalnej wynika z interakcji naszych genów ze środowiskiem. Aby skutecznie sobie pomóc musimy skupić się na przyczynach problemu takich jak: niewłaściwe żywienie, stres, toksyny, zarazki i alergeny, które zaburzają pracę organizmu. Dzięki odpowiednio zaplanowanemu postępowaniu, przy współpracy z dietetykiem i lekarzem, problem ze zrzuceniem kilogramów, a także wiele innych chorób może być zażegnanych.
Bibliografia