Dwa przeprowadzone niedawno badania pokazały, że wczesne zagrożenia zdrowia – w tym ryzyko cukrzycy i chorób serca – dotyczą stale powiększającej się liczby otyłych nastolatków w USA. Według najnowszego badania Centers for Disease Control and Prevention (CDC), znaczna część młodzieży otyłej lub mającej nadwagę, nieprzejawiającej jeszcze żadnych problemów zdrowotnych, ma większe „szanse” wystąpienia takich zaburzeń, jak np. nadciśnienie.
Co więcej, u wielu otyłych nastolatków zaobserwowano takie niepokojące zmiany fizyczne w sercu, jak chociażby grubsze ścianki mięśnia sercowego.
Rodzice powinni być świadomi tych zagrożeń. Cały problem w tym, że trzeba zdawać sobie sprawę z istnienia również innych niż otyłość czynników ryzyka zaburzeń układu krążenia; przede wszystkim tych, które pojawiają się stosunkowo wcześnie. – mówi Ashleigh L. May, epidemiolog z CDC
Naukowcy z CDC przeanalizowali dane z przeprowadzonego na szeroką skalę w latach 2007–2008 badania NHANES (National Health and Nutrition Examination Survey). Badanie obejmowało 3400 nastolatków w wieku 12–19 lat.
Zaobserwowano, że wraz ze wzrostem masy ciała u coraz większej liczby nastolatków pojawia się co najmniej jeden czynnik ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. – mówi May
Wśród czynników ryzyka wymienia się wysokie ciśnienie krwi, wysokie stężenie cholesterolu, a także podwyższony poziom glukozy we krwi. Naukowcy odnotowali przynajmniej jeden czynnik ryzyka chorób układu krążenia wśród:
Nie określono, dlaczego młodzież z prawidłową masą ciała również wykazuje ryzyko chorób serca. Zdaniem dr May „przyczyną może być nieodpowiednia dieta lub brak aktywności fizycznej”.
Odsetek nastolatków, którzy wykazują nadciśnienie lub ryzyko pojawienia się zaburzenia, nie zmienił się w ostatnim czasie. Podobnie stała pozostaje liczba młodzieży z wysokim stężeniem „złego” cholesterolu LDL. Jednak procent osób z rozpoznaną cukrzycą lub zagrożonych tą chorobą wzrósł z 9% (w latach 1999–2000) do 23% (2007–2008).
Niepokojące ustalenia amerykańskich naukowców znalazły potwierdzenie w innym badaniu, przeprowadzonym w Europie, w którym dokonano pomiarów wielkości serca i jego funkcjonowania u 97 zdrowych nastolatków (średnia wieku 13 lat).
Wykazano, że u otyłych nastolatków zmniejszony jest przepływ krwi zarówno wtedy, gdy serce pompuje, jak podczas odpoczynku pomiędzy uderzeniami. Co więcej, u otyłej młodzieży, pomimo braku objawów choroby, występuje uszkodzenie serca – ścianki lewej komory serca są grubsze. Ich zgęstnienie oznacza większe skłonności do problemów z sercem w przyszłości.
Chociaż uszkodzenia są łagodne, powinny zmotywować nastolatków i ich rodziców do interwencji – zmiany stylu życia i unormowania masy ciała, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom. – mówi Gani Bajraktari, prof. medycyny wewnętrznej i kardiologii University of Pristina (Kosowo)
Wnioski z badań są jednoznaczne. Im więcej człowiek waży, tym ciężej jego serce musi pracować, pompując krew w organizmie. Jeżeli ciśnienie jest podwyższone, choćby niewiele, to również sprawia, że serce musi bardziej się namęczyć. – mówi Reginald Washington, dyrektor ds. medycznych dziecięcego szpitala Rocky Mountain Hospital w Denver
Mięsień serca zmuszony jest do większego wysiłku u tych, którzy są otyli. Jak każdy mięsień, jeżeli pracuje ciężej, staje się grubszy, a to prowadzi do ryzyka chorób serca.
Washington zaobserwował, że wiele rodzin obwinia geny za swoje problemy z nadwagą. Tłumaczy im, że genetyka odgrywa pewną rolę, ale należy rozważyć również inną przyczynę: Być może nadwaga dotyczy całej rodziny, ponieważ wszyscy prowadzicie ten sam styl życia.
Jego zdaniem rodzice powinni zachęcać swoje dzieci chociażby do stopniowego wprowadzania drobnych zmian. To zdaje się działać lepiej niż deklarowanie gruntownej zmiany stylu życia.
Zrób, co tylko możesz, w celu promowania zdrowego stylu życia w domu oraz zachęcaj dzieci do przestrzegania zaleceń również wtedy, kiedy są poza domem.