Przyjaciel bezglutenowca

Istnieją mocne biochemiczne dowody wskazujące, że sorgo to bezpieczna żywność dla osób z celiakią, zmuszonych unikać pszenicy i niektórych innych zbóż. Wyniki badań potwierdzające, że sorgo nie zawiera białka toksycznego dla osób z celiakią, opublikowano w najnowszym numerze pisma „Journal of Agricultural and Food Chemistry”.

Kierująca badaniami dr Paola Pontieri z Institute of Genetics and Biophysics w Neapolu wyjaśnia, że celiakia to schorzenie autoimmunologiczne, która polega na nietolerancji glutenu, czyli białka obecnego m.in. w pszenicy i jęczmieniu.

[framed_box bgColor=”#FFF7D0″]

Celiakia objawia się bólem i dyskomfortem w jamie brzusznej, utratą apetytu, zaparciami, biegunką oraz innymi uciążliwymi objawami. Jej leczenie, polegające na unikaniu żywności zawierającej gluten, trwa przez całe życie – osoby cierpiące na celiakię muszą tradycyjne pieczywo, mąkę czy makaron zastępować wyrobami z ryżu, gryki, kukurydzy czy prosa, które glutenu nie zawierają.

[/framed_box]

Badania dr Pontieri potwierdziły, że do grupy „bezpiecznych” produktów należy także sorgo.

Sorgo to starożytne zboże, które obecnie powszechnie uprawiane jest w pasie międzyzwrotnikowym, m.in. w Ameryce Środkowej, w Afryce, Azji Południowo-Wschodniej i Indiach. Ziarna tej należącej do rodziny wiechlinowatych rośliny przerabiane są na kaszę i mąkę, z których z kolei wyrabia się makaron, chleb i placki. W krajach zachodnich sorgo tradycyjnie stosowane było jako pasza dla zwierząt, ale w Afryce i Indiach przez wieki stanowiło podstawowy składnik diety, bogatą w składniki odżywcze alternatywę dla innych zbóż.

[clearboth]

Naukowcy z Institute of Genetics and Biophysics przeprowadzili dokładną analizę molekularną składu sorgo w oparciu o niedawno zsekwencjonowany genom tej rośliny. Badanie to doprowadziło ich do wniosku, że sorgo jest całkowicie bezglutenowe i przynosi szereg korzyści zdrowotnych, co czyni go godnym składnikiem diety, i to nie tylko dla osób zmagających się z celiakią.

[framed_box bgColor=”#FFF7D0″]

Badania nie pozostawiają wątpliwości: przyjęte w uboższych krajach świata zastosowanie sorgo byłoby świetnym rozwiązaniem także w krajach wysokorozwiniętych.

[/framed_box]