Atopowe zapalenie skóry u dziecka. 6 miesięcy leczenia

Pierwsze spotkanie z Jasiem cierpiącym z powodu atopowego zapalenia skóry (AZS)

Jaś to bardzo sympatyczny i grzeczny chłopiec. Miał 3 i pół roku, kiedy pojawił się w naszej klinice. Dwunastego czerwca 2020 roku jego mama opowiedziała, podczas konsultacji wstępnej, jak w 10 miesiącu życia dziecka zaczęła się jej walka z atopowym zapaleniem skóry (AZS) u dziecka.

Nieprzespane noce z powodu AZS pomimo 2 i pół roku leczenia

Co noc ciało Jasia musi być smarowane maścią linomag (mokre opatrunki), aby mogło jakoś przetrwać noc. Już od ponad dwóch lat dziecko było nieustannie, ale bezskutecznie leczone.

W związku z podejrzeniem infekcji pasożytniczej mama podawała mu Vermox, Zentel i wyciąg z orzecha czarnego. Wdrażane były różne zalecenia dietetyczne. W chwili przybycia do kliniki Jaś przebywał na diecie bezglutenowej, bez mleka i jaj. Ostatnio wdrożono terapię farmakologiczną w związku z kolejnym podejrzeniem świerzbu przez lekarza.

Kwalifikacja do terapii fenotypowej w Centrum Medycznym VIMED

Ponieważ nie stwierdziliśmy żadnych przeciwwskazań do podjęcia terapii, która opiera się na metodologii funkcjonalnej medycyny stylu życia, zaleciliśmy wykonanie badania cytotoksyczności składników pożywienia Kod Metaboliczny 200.

Rozpoczęcie wieloczynnikowej terapii atopowego zapalenia skóry (AZS)

Na początku lipca, podczas konsultacji dietetycznej omówiliśmy spersonalizowane zalecenia żywieniowe i zaleciliśmy wykonanie serii zabiegów w komorze hiperbarycznej.

Rodzice Jasia to ludzie bardzo świadomi, odpowiedzialni i rozsądni. Zastosowali się niezwłocznie do naszych zaleceń. Pod koniec lipca zaobserwowali zaostrzenie objawów skórnych. Dla nas był to znak, że terapia działa. Organizm dziecka zareagował na leczenie.

Podczas kolejnej konsultacji w sierpniu buzie chłopca i jego mamy były już uśmiechnięte. Coraz mniejsze zmiany skóry i… ”pierwszy od lat dzień bez drapania”. Powoli wprowadzamy do jadłospisu kolejne produkty spożywcze, dozwolone w teście.

We wrześniu mama Jasia przysłała nam zdjęcia chłopca z informacją:

Przesyłam zdjęcia z czerwca: to wygląd Jasia przed terapią.

W sierpniu nastąpiła wyraźna poprawa po komorach i na diecie. Zdjęcie wrześniowe zrobione ostatnio po komorach hiperbarycznych (duże swędzenie, dlatego skóra mocno zdrapana).

Nasza innowacyjna wieloczynnikowa terapia AZS po raz kolejny okazała się skuteczna.

Wiedzieliśmy, że terapia działa, jednak do sukcesu prowadziła jeszcze daleka droga. Podczas konsultacji wrześniowej wdrożyliśmy suplementy i kolejne modyfikacje diety. Na podstawie zapisków dziennika pacjenta i informacji zwrotnej dostosowaliśmy posiłki do preferencji Jasia.

Po kolejnych 2 miesiącach ścisłego przestrzegania zaleceń, przed listopadową konsultacją okresową, mama Jasia przysłała nam dzienniczek zawierający zapisy wszystkich posiłków wraz z informacją:

Pani Lidio, stan skóry Jasia w porównaniu z jego stanem poprzednim jest rewelacyjny. Skóra na udach była zmieniona odkąd Jasiowi zaczęła się atopia, czyli odkąd skończył roczek. Od miesiąca jego nóżki wyglądają pięknie, nie ma ran otwartych, jest skóra, nieswędząca i nie poszarpana, trochę jeszcze sucha na kolanach.

Na dłoniach zmiany są jeszcze widoczne, ale wszystko się goi tylko, że bardzo bardzo powoli. Dotąd na dłoniach nie było gładkiej skóry, tylko taka twarda, łuszcząca się łuska. Teraz lewa dłoń już prawie jest wygojona, jest na niej gładka miękka skóra. Jasio już od przeszło tygodnia nie budzi się w nocy i nie drapie. Za dnia też się nie drapie. Trochę zdrapuje strupki z dłoni, ale jak twierdzi nie dlatego, że go swędzi tylko tak…”

Podczas konsultacji wprowadziliśmy kilka modyfikacji do diety Jasia i już po miesiącu nadeszła kolejna dobra wiadomość od jego mamy:

..przesyłam dzienniczek i zdjęcia. Nóżki Jasia są już czyste, wolne od zmian skórnych.

Obecnie zmiany są jeszcze na dłoniach, przy czym każdego dnia widać, że są coraz mniejsze, skóra się goi. Już około 2 miesiące nie swędzi go, śpi spokojnie, przesypia całe noce i się nie drapie.:)

Piąty miesiąc terapii atopowego zapalenia skóry u dziecka

W grudniu mieliśmy okazję ponownie gościć Jasia. Zaobserwowaliśmy bardzo dobre efekty terapii. Jaś uśmiechnięty, w doskonałym humorze, a jego mama po prostu bardzo szczęśliwa. Ponieważ niektóre fragmenty skóry nadal wydawały się przesuszone, wdrożyliśmy odpowiednio dobrane, naturalne i łagodne emolienty.

Kolejna wizyta w lutym 2021 roku: skóra Jasia prawie bez zmian. Mama nie może wprost uwierzyć, że taki dzień kiedykolwiek nadejdzie. Jednak ten sukces nie byłby możliwy bez zaufania, jakim obdarzyli nas rodzice Jasia oraz bez ścisłego przestrzegania przez nich naszych zaleceń.

Zaangażowanie pacjenta to klucz do sukcesu nowoczesnych terapii atopowego zapalenia skóry u dzieci

Zaufanie, bliski kontakt i ścisła współpraca rodziców dziecka ze specjalistami kliniki VIMED przyniosły znowu rewelacyjne efekty. Medycyna stylu życia nie byłaby możliwa bez udziału i zaangażowania pacjentów, lub ich opiekunów.

Teraz Jaś może bez skrępowania bawić się z innymi dziećmi, uczyć się i spać spokojnie. Rodzice chłopca mogą przestać się już zamartwiać i z optymizmem patrzeć w przyszłość.