Historia sukcesu Martyny udowadnia, że Terapia Ketogeniczna sprawdza się nawet w przypadku osób, którym praca zawodowa i tryb życia nie pozwalają, by zwolnić tempo. Dyskretna sonda i niewielka pompa nie przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu, podczas biznesowych spotkań i podróży, a odchudzaniu nie towarzyszy uczucie głodu, dyskomfort czy spadek energii.
Martyna podkreśla, że pozornie i “na zewnątrz”, wśród ludzi, nie przyznawała się do swoich problemów z nadwagą. Jednak w zaciszu domowym ten problem się ujawniał:
– Wracałam do domu i zajadałam stres. Jechałam na zakupy i nie mogłam nic na siebie dostać, a zawsze chciałam dobrze wyglądać, bo tego też wymaga moja praca. I jednak w głębi duszy to mi bardzo przeszkadzało.
Przyjechałam do kliniki VIMED z ogromną otyłością, z ogromnymi bólami kręgosłupa i ogromnymi bólami głowy. Podczas jednej z wizyt padł pomysł, aby szybko zmniejszyć masę ciała za pomocą sondy w Terapii Ketogenicznej. Okazało się, że jest to szybki, skuteczny, a przede wszystkim bezpieczny sposób, aby pozbyć się nadmiernej masy ciała, która przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu i aby polepszyć swój stan zdrowia. (…)
Zanim sonda została założona, bardzo szczegółowo mnie przebadano. Dzisiaj jest ósmy dzień na sondzie i praktycznie 8 kilogramów wagi spadło. W związku z tym uważam to za ogromny sukces!
Bałam się trochę reakcji ludzi i czy uda mi się z tym normalnie funkcjonować: być w pracy, robić zakupy, po prostu żyć. Ale ta sonda praktycznie nie jest widoczna na pierwszy rzut oka! (…)
Mam spotkania biznesowe każdego dnia, pracuję w bardzo dużej firmie, więc również myślałam o tym, jak to będzie. Ale tak naprawdę – w normalnym codziennym życiu – ta sonda absolutnie nie przeszkadza.
Czuję się świetnie! Jestem szczęśliwa, że zrzuciłam te 8 kilogramów. Czuję się lekko, swobodnie. Nie brakuje mi energii i nie odczuwam głodu. Jestem mile zaskoczona! Myślę, że bym to powtórzyła.