Sezon jesienno-zimowych spotkań towarzyskich, firmowych imprez i rodzinnych uroczystości uznajemy za otwarty! Chłodniejsza aura nie odstrasza także nowożeńców, którzy coraz chętniej o tej porze roku wstępują na nową drogę życia. I choć ślubne przygotowania trwają już pewnie od kilku miesięcy, to w natłoku spraw do załatwienia – począwszy od sukni ślubnej, przez salę weselną i poczęstunek dla gości, po oprawę muzyczną i obecność fotografa – zdarza nam się zapomnieć o… sobie i swoim samopoczuciu w tym najważniejszym dniu.
Bo czy fryzjer, wizażystka i manicurzystka są w stanie zatuszować te kilka miesięcy stresu, pośpiechu i zmęczenia? Czy ciasny gorset sukni ślubnej lub szykowny pas do smokingu ukryją nasze nadprogramowe kilogramy? Czy podczas pierwszego tańca jesienna ociężałość w cudowny sposób ustąpi miejsca lekkości i harmonii ruchów? Czy będziemy w stanie bawić się do białego rana – czy przez zmęczenie i zadyszkę zejdziemy z parkietu, a resztę nocy spędzimy na krześle?
Nieważne, czy jesteś panną czy panem młodym, świadkiem, przyjaciółką, rodzicem czy zaproszonym gościem. Zasługujesz na to, by tego dnia wyglądać olśniewająco i czuć się znakomicie! Nawet jeśli do ślubu i wesela zostały niecałe 2 tygodnie, a Ty nadal jesteś “w lesie” i nie mieścisz się w wymarzoną sukienkę czy garnitur – masz szansę to zmienić!