Głównym powodem wizyty w ICM Vimed Pani Sylwii była otyłość. Pani Sylwia to młoda kobieta, która już od kilku lat nie może poradzić sobie z nadmiernymi kilogramami, pomimo ciągłej walki. Zdecydowała, że nadeszła pora coś zmienić i o siebie zadbać. Motywacją były też dzieci, ponieważ Pani Sylwia jest mamą, większość uwagi poświęcała swoim pociechom. Aby móc dalej o nie dbać i bawić się z nimi postanowiła zdecydować się na współpracę z profesjonalna kliniką, by wygrać walkę z otyłością, która ograniczała jej ruchy i powodowała szybkie zmęczenie.
Po przeprowadzeniu konsultacji z lekarzem Pacjentka została zakwalifikowana do terapii ketogenicznej. Początkowo Pani Sylwia obawiała się sondy, przez którą do żołądka dostarczana była mieszanka białkowa. Jednak po pierwszym dniu przyzwyczaiła się do “ciała obcego” w nosie i przez pozostałe 6 dni terapii ani sonda ani pompa nie sprawiały problemu. Z każdym dniem terapii obserwowaliśmy wzrost poziomu ciał ketonowych, które umożliwiły gubienie kolejnych kilogramów. Pojawiał się jedynie ból głowy, który jest normalnym objawem towarzyszącym wzrostowi ciał ketonowych, jeżeli wspomaganie procesów detoksykacji nie jest dostatecznie wydajne.
Efektem tygodniowej terapii była utrata 6% wyjściowej masy ciała. Doszło do redukcji głównie tkanki tłuszczowej odłożonej w obrębie brzucha. To bardzo istotna zmiana, ponieważ Pani Sylwia mimo młodego wieku miała podniesiony cholesterol oraz trójglicerydy. Obwód talii zmniejszył się o 7 cm w ciągu 7 dni!!!
Teraz, kiedy Pani Sylwia przekonała się, że skuteczne odchudzanie jest możliwe, dalej pracujemy nad utratą kolejnych kilogramów. Kolejne zalecenia dietetyczne opieramy na unikalnym teście nietolerancji pokarmowych. W związku z tym, że Pacjentka zgłaszała brak energii i obniżone samopoczucie, zostało wykonane badanie Kod Metaboliczny 200. Na jego podstawie eliminujemy produkty spożywcze, które wywoływały stan zapalny, powodowały zaburzenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego i sprzyjały przybieraniu na wadze.
Teraz kiedy Pani Sylwia schudła – zrzuciła 6% zbędnych kilogramów, ma już więcej energii i zaczęła przekonywać się do aktywności fizycznej. Dzięki regularnym ćwiczeniom usprawnimy funcjonowanie układu limfatycznego. Wielokrotnie się już przekonaliśmy, że sama aktywność fizyczna nie odchudza – potwierdzają to najnowsze badania naukowe. Natomiast podczas ruchu – spacery, bieganie, pływanie, działa pompa mięśniowa, która ma kluczowe znaczenie dla usprawnienia procesów detoksykacji komórek.
Teraz musimy koniecznie wprowadzić zabiegi body liftingu, który bez skalpela pomaga w usuwaniu nadmiernej tkanki tłuszczowej zlokalizowanej pod skórą oraz ujędrnia skórę, której jest teraz po prostu za dużo. Pani Sylwia nie zdecydowała się na nie wcześniej, pomimo moich rekomendacji, bo nie wierzyła, że uda jej się schudnąć. Teraz odzyskała wiarę w siebie i w szansę na powrót do normalnego życia.