Dotknęła mnie choroba cywilizacji. Jestem cukrzykiem, a jednocześnie rozpiera mnie energia od kiedy wiem, jakie produkty są dla mnie wskazane.
Wypróbowałam już wiele diet, efekty były krótkotrwałe, ciągle efekt jo-jo. Dopiero, jak poznałam swoje zwyczaje żywieniowe i wykonałam testy nietolerancji pokarmowej dowiedziałam się, że muszę odstawić mój ulubiony pomidor, który mi nie służy, za to mogę pić kawę z mlekiem, której wcześniej unikałam, a bardzo ją lubię
Na początku byłam sceptycznie nastawiona, po co pisać “dziennik”, ale szybko przekonałam się, że kluczem do sukcesu jest poznanie moich zwyczajów. Potem przeprowadziłem badanie nietolerancji pokarmowej i w końcu widzę rezultaty. Jestem szczuplejszy, sprawniejszy i szczęśliwszy.