Wiele razy słyszeliśmy, że pierwszy poranny posiłek jest jednym z najważniejszych elementów diety. Teraz mamy dodatkowy powód, aby wierzyć w te słowa: badanie opisane na łamach prestiżowego pisma dotyczącego odżywiania, „Nutrition Journal”, pokazuje, iż jedzenie śniadań, zwłaszcza wysokobiałkowych, na cały dzień zwiększa poziom dopaminy w mózgu, czego efektem jest zmniejszone łaknienie. Dopamina wydzielana w odpowiedzi na czynność jedzenia stanowi bardzo ważny neuroprzekaźnik, który odpowiada za uczucie sytości oraz reguluje zachowania żywieniowe człowieka.
Z danych GUS wynika, że ponad 260 000 dzieci zaczyna dzień bez śniadania. Nic dziwnego, że liczba przypadków
otyłości w wieku 11, 13, 15 lat podwoiła się w ostatnich latach, gdyż – jak wynika ze wspomnianych na wstępie amerykańskich badań – młodzi ludzie, którzy nie spożywają śniadań, cechują się ciągłym uczuciem łaknienia, przez co w ciągu dnia wybierają dania i produkty o wysokiej kaloryczności. Przekłada się to na wskaźnik BMI, stosunkowo wyższy od wskaźnika typowego dla osób spożywających śniadanie, a tym samym świadczący o większych predyspozycjach do tycia.
Do znaczących wniosków doszli też naukowcy z Missouri University w Columbii (USA). Przebadali oni 16 młodych (13-20 lat), zdrowych kobiet zmagających się z nadwagą bądź otyłością, które przez pół roku przed badaniem nie odchudzały się i nie miały zwyczaju spożywania śniadań. Uczestniczki badania zostały podzielone na trzy losowe grupy.
- Kobiety niejedzące w dalszym ciągu śniadań.
- Kobiety jedzące śniadania normobiałkowe.
- Kobiety spożywające śniadania wysokobiałkowe.
Przez cały tydzień badacze sprawdzali poczucie sytości pań w ciągu 4 godzin po konsumpcji śniadania oraz bez jego spożycia. Monitorowano między innymi ochotę na produkty słodkie i słone oraz dokonywano pomiaru poziomu kwasu homowaniliowego, który stanowi metabolit dopaminy. Grupy badane zmieniały się co tydzień.
Naukowcy zauważyli, że brak śniadania skutkował znacznie większym łaknieniem w ciągu dnia niż to, jakie odczuwały kobiety jedzące śniadanie. Te ostatnie przejawiały też mniejszą ochotę na słodkości, a jedzenie śniadania wysokobiałkowego blokowało dodatkowo ochotę na słone pokarmy. Śniadania wysokobiałkowe dawały zresztą najlepsze efekty – w wyniku ich spożycia stwierdzano najwyższe stężenie kwasu homowaniliowego we krwi, utrzymujące się przez kilka godzin.
[framed_box bgColor=”#FFE4F3″]Warto wiedzieć, że u osób cechujących się otyłością wydzielanie dopaminy jest stłumione i nie wystarczy do zaspokojenia sytości danej osoby, przez co wykształca się silniejszy mechanizm związany z odczuwaniem przyjemności podczas jedzenia. Śniadanie jedzone z rana działa na układ stymulujący łaknie, a przez to pomaga uchronić się przed otyłością.
[/framed_box]
0 Comments
przekonałam się jak bardzo śniadania są ważne. dają energię na cały dzień i pomagają schudnąć. pozdrawiam 🙂
Cała prawda, niestety bardzo wiele ludzi (w szczególności kobitek) olewa śniadanie – bo nie ma czasu, albo woli kawe i papierochy rano a to samo zło