Jak wynika z najnowszych badań, cynamon – korzenna przyprawa, która już od wieków znajduje szerokie zastosowanie zarówno w medycynie Wschodu, jak i Zachodu – może opóźnić wystąpienie choroby Alzheimera i zapobiec jej skutkom.
Splątki neurofibrylarne to patologiczne wewnątrzkomórkowe agregacje białek tau, które w normalnych warunkach biorą udział w budowie struktury neuronu.
Problem z białkami tau polega na tym, że zaczynają się one gromadzić, tworząc w neuronie nierozpuszczalne włókna. Im jesteśmy starsi, tym bardziej podatni stajemy się na powstawanie takich zwojów i splotów, jednakże u osób z Alzheimerem rozwijają się one częściej i w większych ilościach.
W doświadczeniu przeprowadzonym na komórkach mózgu w laboratorium naukowcy zaobserwowali, że aldehyd cynamonowy, odpowiedzialny za słodki zapach cynamonu, jest w stanie zapobiegać powstawaniu węzłów tau. Związek ten, chroniący białka tau przed stresem oksydacyjnym, może hamować agregację protein. Oto jak jego działanie wyjaśnia jeden z badaczy, Donald Graves:
Za przykład niech posłuży oparzenie słoneczne, forma uszkodzenia spowodowanego stresem oksydacyjnym. Jeśli nosisz kapelusz podczas słonecznych dni, możesz ochronić twarz i głowę przed oksydacją. Aldehyd cynamonowy to właśnie coś w rodzaju takiego kapelusza.
[framed_box bgColor=”#E0FFF9″]Obecna w cynamonie epikatechina, która występuje również w innych produktach żywnościowych, takich jak jagody, czekolada czy czerwone wino, okazała się skutecznym przeciwutleniaczem. Zauważono ponadto, że związek ten działa w sposób podobny do ochronnego aldehydu cynamonowego.
[/framed_box]
Chociaż wyniki badań są obiecujące, Graves ostrzega, że jeszcze długa droga do wyjaśnienia, czy efekt ochronny cynamonu będzie widoczny również u ludzi, i ostrzega przed spożywaniem większych ilości cynamonu. Zastanawia się jednak:
Czy nie byłoby ciekawie, gdyby mała cząsteczka z przyprawy mogła pomóc zapobiec lub spowolnić postęp tak powszechnej w dzisiejszych czasach choroby?