Statystyki obrazujące stan zdrowia, wagi oraz stylu życia dzieci w Polsce są zatrważające. Problem nadwagi i otyłości dotyczy aż 22% uczniów w Polsce w wieku wczesnoszkolnym. To dosyć nowe zjawisko, bo w ciągu ostatnich 20 lat liczba dzieci dotkniętych otyłością lub nadwagą wzrosła trzykrotnie! W samych tylko słodkich przekąskach w czasie tygodnia dzieci pochłaniają 65 łyżeczek cukru, łącznie zjadają 100 łyżeczek. Natomiast dzienna norma wg WHO, której nie powinno się przekraczać, to 3 łyżeczki. Nie dziwi więc, że aż 73% dzieci ze szkół podstawowych jest dotkniętych próchnicą.
Lekarze i dietetycy biją na alarm, jednak wielu rodziców zdaje się nie przejmować tą sytuacją, licząc, że problem sam się rozwiąże i dziecko samoistnie “wyrośnie” z nadwagi. Niestety w większości przypadków pulchny przedszkolak – uwielbiany przez babcie i ciocie – zamienia w otyłego zakompleksionego nastolatka, będącego obiektem drwin kolegów.. Dopiero wtedy, gdy metabolizm dziecka jest już poważnie zaburzony, a traumatyczne doświadczenia ze strony rówieśników odcisnęły trwałe piętno na psychice młodego człowieka, rodzice zdają się dostrzegać wagę problemu, który wcześniej zbagatelizowali.