Każdy z nas robi, co może, aby jego rodzina żyła dostatnio. Dbamy o wykształcenie dzieci i o to, żeby zapewnić im godne warunki. Staramy się, aby niczego im nie zabrakło. Sami otaczamy się osiągnięciami techniki, które ułatwią nam prawidłowe funkcjonowanie. Czasami jednak zapominamy, co tak naprawdę jest najważniejsze, i zaczynamy reagować dopiero wtedy, kiedy już to stracimy.
Zapominamy, że wszystko, co wokół siebie gromadzimy, przestaje mieć znaczenie, kiedy zabraknie nam ZDROWIA.
[clearboth]
Bądź odpowiedzialną przyszłą mamą!
Na pewno każdy z nas zadawał sobie kiedyś pytania: Dlaczego malutkie dzieci chorują na choroby przewlekłe? Dlaczego coraz więcej fundacji woła o pomoc w ich leczeniu? Odpowiedź jest bardzo prosta, choć brutalna. W wielu przypadkach cierpienie dziecka to smutny skutek zaniedbań matki jeszcze sprzed okresu ciąży. Mało kto wie bowiem, że na to, jak nasze dzieci będą się rozwijały, mamy wpływ na długo przed ich pojawieniem się. Stan zdrowia noworodka zależy od kondycji organizmu jego matki, a ta pozostawia na ogół wiele do życzenia.
Wszystko dlatego, że żyjemy w świecie pełnym zanieczyszczeń, które – czy chcemy, czy nie – gromadzą się z czasem także w naszym ciele.
Paradoksalnie dla kobiety ciąża staje się w takiej sytuacji rzeczywiście „stanem błogosławionym” ze względu na fakt, że pozwala ona pozbyć się wielu toksyn – niestety, kosztem dziecka. Odpowiedzialny jest za to najlepszy filtr zanieczyszczeń, jaki stworzyła natura – łożysko. To właśnie ono sprawia, że rozwijający się pod sercem matki mały człowiek przyjmuje z jej ciała nie tylko substancje odżywcze, ale również metale ciężkie, alkohol, narkotyki, barwniki i sztuczne substancje dodawane do żywności.
Ilość tych szkodliwych substancji przyprawia o zawrót głowy. W jednym ze swoich badań Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wykryła 287 rodzajów substancji chemicznych zanieczyszczających krew pępowinową u 10 wybranych dzieci.
Były to m.in.:
- rtęć – upośledza rozwój i funkcje układu nerwowego,
- polichlorowane bifenyle – działanie rakotwórcze,
- polibromowane dibenzodioksyny – gromadzą się w przewodzie pokarmowym,
- polibromowany difenyloeter – upośledza mózg i tarczycę.
[error]Co ważne, matki, które przekazały swoim dzieciom całe to „chemiczne dziedzictwo”, nie pracowały w miejscach, gdzie były narażone na działanie wspomnianych substancji. [/error]
Takie są po prostu realia, w których żyjemy – kobieta XXI wieku może mieć 100-procentową pewność, że jej organizm jest nafaszerowany szkodliwymi substancjami, które przedostaną się do organizmu dziecka. Wdychamy je i jemy – spożywamy ogromną ilość antybiotyków zawartych w mięsie, barwników i konserwantów w napojach, słodyczach i przyprawach.
[clearboth]
Pamiętaj, że każda toksyna, z jaką masz styczność, przechodzi przez łożysko do dziecka, zanieczyszczając je już na starcie. Jeśli chcesz oszczędzić mu cierpień, zadbaj o gruntowne oczyszczenie i odkwaszenie organizmu na długo przed zajściem w ciążę. Nie zaszkodzi także oczyszczanie jelit i wątroby.
[framed_box bgColor=”#ffffff” rounded=”true”]Dowiedz się jak w naturalny, bezpieczny i skuteczny sposób oczyścić swój organizmu:
Button
[/framed_box]
Uważaj na to, co je Twoje dziecko!
Jeśli już jesteś mamą, nie zapominaj o tym, że od tego, jak pokierujesz swoim dzieckiem, zależą nie tylko jego maniery, ale także nawyki żywieniowe, a co za tym idzie, zdrowie. Układając menu dla swojej pociechy, nie kieruj się modą i nie daj się zwieść stereotypom, które często przynoszą więcej szkody niż pożytku.
Jednym z bardziej szkodliwych mitów żywieniowych jest ten dotyczący produktów mlecznych, głównie mleka krowiego. Wiele kampanii zachęca rodziców do karmienia dzieci mlekiem w celu uzupełnienia poziomu wapnia w organizmie, jednak nikt nie wspomina, że
nadmiar nabiału zakwasza organizm, powodując uwalnianie wapnia z kości. Powoduje on, że organizm pobiera minerały (wapń, sód, potas i magnez) ze wszystkich możliwych organów i kości, by dzięki nim zneutralizować kwasy i usunąć je z organizmu.
Odkłada również w tkance tłuszczowej, stawach i innych organach coraz większą ilość odpadów kwasowych, których nie jest w stanie zneutralizować i usunąć. W organizmie tworzy się permanentny stan zapalny, będący zalążkiem do powstania poważnych chorób.
[clearboth]
Jeśli chcesz zapewnić swojemu dziecku odpowiednie ilości wapnia, sięgnij po produkty, które są jego bardzo bogatym, ale niezakwaszającym źródłem, takie jak sezam, warzywa zielone i strączkowe. Uwzględnij je, komponując dietę dla siebie i najbliższych.
[error]Nie zapominaj wreszcie, że niczym nie przekonasz dziecka do zdrowego odżywiania tak, jak dobrym przykładem.[/error]
Maluch obserwuje rodziców – uważa, że to oni są najmądrzejsi i bierze z nich przykład. Jeśli sama będziesz objadać się batonikami czy fast foodami, to nawet najzdrowsze zupki serwowane dziecku nie uchronią go od wejścia na tę samą drogę. Stracisz wiarygodność i przegrasz walkę o zdrowie swojego dziecka.
Pamiętaj!
[error]Zdrowie jest na wyciągnięcie ręki, zadbaj o nie już dziś. Nie ma nic gorszego niż zastanawianie się po fakcie, co by było, gdybym wcześniej zrobiła coś dla siebie i najbliższych.[/error]
Jeśli zależy Ci na profilaktyce, która całej Twojej rodzinie zapewni zdrowie i długowieczność, skorzystaj z kilku prostych rad:
- ograniczaj produkty bardzo zakwaszające: owoce morza, ryby hodowlane, wieprzowinę, cielęcinę, wołowinę, drób, jaja, ser żółty, twaróg, lody, jogurt, ser kozi, serwatkę, sztuczne słodziki, sacharynę, aspartam, cukier biały, cukier buraczany, syrop kukurydziany;
- wprowadzaj żywność alkalizującą: kiełki, mniszek lekarski, ogórek, warzywa morskie, zielony kalafior, jarmuż, natkę pietruszki, soję, dynię, sól morską, pomidor, awokado, fasolka szparagowa, szczaw, szpinak, czosnek, seler naciowy, kapusta, sałata, paprykę słodką, brokuły, endywię, rukolę, liście gorczycy, buraki, rzodkiewkę, imbir, fasolę białą;
- pamiętaj o odpowiedniej diecie przed zajściem w ciążę;
- zadbajcie z partnerem o oczyszczenie i odkwaszenie organizmu;
- wpajaj dziecku już od małego odpowiednie nawyki żywieniowe, pozwalaj mu pomagać w kuchni, wprowadzaj nowe smaki, a nie będziesz miała problemu z ukrywaniem „zdrowego” w posiłkach.
Zapewnij zdrowie swojej rodzinie. Naturalnie!
[clearboth]
Terapia Fenotypowa to kompleksowy program profilaktyki i leczenia chorób o podłożu dietozależnym. Wspomaga odżywianie, oczyszczanie i regenerację organizmu na poziomie komórkowym pozwalając dłużej i pełniej korzystać z uroków życia.
Button