Panią Bożenę, 37 letnią fijoterapeutkę, poznałam prawie pół roku temu, podczas naszego pierwszego spotkania w Centrum Medycznym Vimed. Podczas Konsultacji Wstępnej pani Bożena skarżyła się, że pomimo stosowania zdrowej diety, regularnej aktywności fizycznej i odpowiedniej długości snu, nie jest w stanie poradzić sobie z chronicznym zmęczeniem. Każdego dnia wstaje bardziej zmęczona niż w chwili gdy kładła się spać. W ostatnich kilku miesiącach zaczęły się również u pani Bożeny pojawiać bóle głowy i kłopoty z koncentracją w pracy. Nie mogąc poradzić sobie z tym problemem samodzielnie, postanowiła zgłosić się do naszej kliniki i skorzystać z doświadczenia specjalistów medycyny holistycznej.
Syndrom chronicznego zmęczenia – o co chodzi?
Zespół chronicznego zmęczenia (chronic fatique syndrome – CFS) jest uważany coraz częściej za jedną z chorób cywilizacyjnych choć nie jest uwzględniony w międzynarodowym spisie chorób. Jest to zmęczenie, trwające nieprzerwanie ponad 6 miesięcy o określonym początku, nie ustępujące po wypoczynku i znacznie upośledzające czynności życiowe. Mogą mu towarzyszyć takie objawy jak stany podgorączkowe, przewlekłe zapalenie zatok, bóle w klatce piersiowej, alergie, nocne poty, wahania masy ciała, bóle stawowe i mięśniowe, powiększone węzły chłonne, kołatanie serca, napięciowe bóle głowy, zaburzenia termoregulacji, nawracające infekcje, zespół jelita drażliwego, u kobiet również mogą pojawić się zaburzenia miesiączkowania. W wynikach badań osób cierpiących na zespół chronicznego zmęczenia występują często obniżone stężenia kortyzolu.
CFS często towarzyszą zaburzenia pracy układu immunologicznego, np. obniżone stężenie przeciwciał klasy IgE, zaburzona funkcja limfocytów T, zwiększona aktywność cytokin prozapalnych szczególnie w ośrodkowym układzie nerwowym, które prawdopodobnie wywołują senność i bóle głowy.Badania prowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że zaburzenie to występuje nawet u 1 osoby na 1000, najczęściej w grupie wiekowej między 20 a 40 rokiem życia, częściej też choroba ta dotyka kobiety.