[framed_box bgColor=”#EFFFC4″]Związek pomiędzy czerwonym mięsem a ryzykiem choroby niedokrwiennej serca nie jest niczym nowym, ale ostatnie badania pokazują, że powód tej zależności może być inny, niż dotychczas sądzono.
[/framed_box]
Grupa naukowców kierowana przez dr. Stanleya Hazena, szefa Sekcji Prewencji i Rehabilitacji Kardiologicznej, badała związek pomiędzy chorobami serca a bakteriami w jelicie, które biorą udział w trawieniu pokarmów. Zauważono, że bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym człowieka przekształcają karnitynę w trójmetyloamina-N-tlenek (TMAO), związek promujący miażdżycę (w badaniach opublikowanych w roku 2011 naukowcy wykazali, że TMAO jest ponad 10-krotnie silniejszym promotorem chorób serca niż cholesterol).
Nasze nawyki żywieniowe znacząco wpływają na skład flory jelitowej i zdolności do produkcji TMAO. Weganie i wegetarianie nie mają, jak się wydaje, wystarczającej ilości mikrobów do przekształcania karnityny i to może wyjaśnić ochronny efekt diety bezmięsnej, a co za tym idzie, zmniejszone ryzyko chorób serca.
Dr Hazen wyjaśnia także:
Choć dotychczas związek pomiędzy dietą bogatą w czerwone mięso a zwiększonym ryzykiem chorób serca wydawał się dobrze przeanalizowany, nie może on być – jak się okazuje – całkowicie wyjaśniony ilością cholesterolu i tłuszczu w żywności. Ryzyko chorób serca jest niewspółmiernie wysokie w porównaniu z ilością tłuszczu nasyconego i cholesterolu w mięsie. Wydaje się, że to właśnie karnityna stanowi przyczynę tego niewyjaśnionego związku między czerwonym mięsem a chorobami serca.
Karnityna nie jest składnikiem odżywczym, który musimy dostarczać do organizmu, ponieważ nasz organizm naturalnie produkuje wszystko, czego potrzebujemy. Musimy zbadać bezpieczeństwo regularnego spożywania suplementów zawierających ten związek, ponieważ w pewnych warunkach, jak wykazaliśmy w badaniach, może on sprzyjać produkcji TMAO, który zatyka nasze tętnice.